Ho, ho, ho! Święty Mikołaj przyniósł nam prezenty na długo przed „pierwszą gwiazdką”. Jego hojność i pomysłowość była dla nas zaskoczeniem, ale i przyjemnością. Tym bardziej że grono Lofrów się powiększyło.
Ho, ho, ho! Święty Mikołaj przyniósł nam prezenty na długo przed „pierwszą gwiazdką”. Jego hojność i pomysłowość była dla nas zaskoczeniem, ale i przyjemnością. Tym bardziej że grono Lofrów się powiększyło.